Mniej dietetycznie
Bardzo szybki i prosty przepis na roladę z łososiem wędzonym :)
Składniki:
- 2-3 opakowania łososia wędzonego w plastrach
- serek mascarpone 250g
- pół słoiczka musztardy francuskiej "Kamis"
- mały pęczek koperku
- sól i pieprz do smaku
Arkusz papieru do pieczenia rozłożyć na blacie, a na nim położyć folię spożywczą. Na foli ułożyć płasko łososia na kształt prostokąta. Mascarpone wymieszać z musztardą francuską oraz posiekanym koperkiem, doprawić solą i pieprzem. Na łososia wyłożyć masę i rozsmarować, zostawiając około 2cm wolnych brzegów. Zawinąć w roladę używając foli spożywczej, a następnie zawinąć papierem do pieczenia. Włożyć do lodówki do zastygnięcia i połączenia (ewentualnie na chwilę do zamrażalnika jeśli nie ma czasu). Pokroić w około 2 cm plastry i gotowe :)
Kolejny niedzielny przepis :) czyli trochę mniej dietetyczny...
Składniki:
- mąka orkiszowa 120 g (ok. 1 szklanka)
- mleko sojowe odtłuszczone 150 ml
- woda gazowana 150 ml
- 3 białka jaj, 2 żółtka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- słodzik w płynie
- garść malin mrożonych (rozkruszonych)
- garść borówek mrożonych (najlepiej małych)
- beztłuszczowy spray do smażenia
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy proszek do pieczenia, szczyptę soli, ekstrakt waniliowy, 1 białko jaja i 2 żółtka (pozostałe 2 żółtka ubijamy na pianę). Do sypkich składników dolewamy stopniowo 1/2 mleka sojowego połączonego i 1/2 wody gazowanej oraz słodzik w płynie. Mieszamy mikserem i dodajemy pozostałe mleko i wodę. Powstanie dość płynna masa, do której dodajemy ubitą pianę z białek i mieszamy mikserem na małych obrotach, następnie dodajemy pokruszone maliny i małe borówki - całość mieszamy. Małą patelnię rozgrzewamy i spryskujemy beztłuszczowym sprayem. Wylewamy małą porcję ciasta naleśnikowego i smażymy aż się zarumieni, następnie beztłuszczowym sprayem spryskujemy placek z wierzchu i przerzucamy na drugą stronę. Czynności te powtarzamy, aż usmażymy wszystkie placki.
Składniki odżywcze całości 1/2 porcji placków (całość 8 szt):
Białko: 21,09 g
Węglowodany: 40,76 g
Tłuszcze: 7,68 g
Kcal: 326
Ciasteczka nie są do końca dietetyczne - zrobione specjalnie na życzenie mojego Partnera, na niedzielę czyli dzień w którym mamy tzw."wolne" od diety :)
Ale żeby nie przeginać i tak mocno ograniczyłam i zmieniłam składniki pierwotnego przepisu.
Składniki:
- mąka orkiszowa 250 g (około 2 szklanki)
- margaryna do pieczenia Kasia (150 g) (3/5 kostki)
- 2 jajka
- 40 g białego cukru
- łyżka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- słodzik w płynie
Do 1/2 porcji dodałam także trochę przyprawy korzennej oraz cynamonu
do posmarowania i obsypania ciasteczek:
- 1 małe jajko (oczywiście nie zużyjemy całego)
- 25g cukru wanilinowego (niecałe duże opakowanie)
Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy margarynę (wcześniej wyciągamy ją z lodówki aby nie była zbyt twarda), ekstrakt waniliowy, trochę słodzika w płynie, 2 całe jajka, łyżkę proszku do pieczenia. Całość najpierw siekamy, a następnie zagniatamy ciasto ręcznie. Dzielimy je na dwie części, do jednej z nich dodajemy cynamon oraz przyprawę korzenną. Ciasto zagniatamy. Oba kawałki ciasta wkładamy do woreczków foliowych i wkładamy do lodówki (u mnie ciasto było w lodówce przez 1 noc, ale można równie dobrze zmrozić ciasto w zamrażarce np. przez 1 h)
Zimne ciasto rozwałkowujemy obsypując mąką aby nie kleiło się do blatu, grubość musi być taka aby ciastko nie "rozwaliło się" podczas przenoszenia na blaszkę. Następnie wykrawamy dowolne kształty foremkami - jeśli nie mamy foremek można ciasto pokroić nożem :).
Piekarnik nagrzewamy do 155°C. Wykrojone ciasteczka przekładamy na dużą blachę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. 1 jajko rozmącamy widelcem w miseczce a następnie smarujemy każde ciasteczko. Wierzch ciastek obsypujemy cukrem wanilinowym.
Ciasteczka pieczemy około 15-20 minut (malutkie gwiazdki wyciągnęłam po 10 minutach). Pozostawiamy do ostygnięcia.
Mi wyszły 2 blaszki takich ciasteczek (ok. 476 g)
Składniki odżywcze w 100 g ciastek:
Białko: 11,49 g
Węglowodany: 32,21 g
Tłuszcze: 40,87 g
Kcal: 483
To chyba nie jest moje ostatnie słowo w kwestii ciastek, bo wartości nie do końca mnie zadowalają :) choć są i tak dużo mniejsze niż pierwotnie, także będzie wyzwanie na kolejny raz !